wtorek, 7 czerwca 2011

NBA

Dallas Mavericks w bezczelny
sposób ukradli przewagę
własnego parkietu w
tegorocznych Finałach z rąk Miami Heat.
Aby ją jednak utrzymać,
potrzebują dobrego zdrowia
całego swojego składu. Rick Carlisle
ma zatem mały problem.


Brendan Haywood zmaga się z
urazem prawego biodra i jego
wstęp w meczu numer trzy
stoi pod znakiem zapytania.
Mecz numer trzy dzisiejszej nocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz